Czas pandemii i wynikająca z niej konieczność izolacji wymusza na nas inny, niż do tej pory, rytm dnia. Bez względu na te zmiany nie da się zaprzeczyć, że zdecydowanie mniej wychodzimy i, mimo coraz częściej pojawiającego się słońca za oknem, więcej czasu spędzamy w naszych domach. Zapraszam Was więc dziś do wpisu o tym, jak zaczarować wnętrza, aby wiosna, którą widzimy za oknem, zagościła również w naszych domach. Dosłownie!
Wiemy, że wykorzystywanie roślin do aranżacji sypialni ma wielu zwolenników, ale czy wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak bardzo wartościowe są rośliny w pokoju, w którym śpimy i jaki mogą mieć drogocenny wpływ na nasz sen?! Spróbuję dziś zaprezentować Wam kilka takich argumentów i zaproponować takie gatunki roślin, które świetnie się do naszych sypialni nadają…
Wiemy, że rośliny nawilżają powietrze, oczyszczając je jednocześnie ze szkodliwych związków. Warto więc stawiać na te gatunki, które wytwarzają najwięcej tlenu, ale bez obaw to wcale nie jest trudne! Bo kto nie zna naszego BLUSZCZA POSPOLITEGO?
To świetna propozycja do bardzo różnych aranżacji. Możemy postawić go na regale, półce czy szafce, może zdobić parapet, czy kwietnik. Pamiętajmy tylko o tym, aby utrzymywać stale umiarkowanie wilgotne podłoże, a bluszcz będzie nam się odwdzięczał nawilżeniem powietrza i oczyszczaniem go z trujących formaldehydów!
Do sypialni zdecydowanie polecam Wam też SKRZYDŁOKWIAT. Mówią, że to prawdziwy DIAMENT pośród zielonych propozycji do wnętrza, a to z powodu jego właściwości! Raz, co nie jest bez znaczenia, to roślina, która jest bardzo łatwa w uprawie. Ze spokojem znosi nawet bardzo niedoskonałą pielęgnację (kocham ją za to!). Nie wymaga bardzo dużo światła i ma wiele rozmiarów. Skrzydłokwiaty można kupić w mniejszych doniczkach, lub wybrać wersje bardziej okazałe. Pięknie wyglądają, a do tego oczywiście oczyszczają powietrze z wielu szkodliwych związków, takich jak formaldehyd, aceton i benzen. Obie z Kasią lubimy bardzo wykorzystywać skrzydłokwiaty do naszych moyhowych sypialnianych aranżacji! Sami zobaczcie…
Dla tych z Was, którzy mają wyjątkowe trudności z regularną pielęgnacją roślin, mamy coś specjalnego! SANSEWERIA to roślina wyjątkowa, bo nie dość, że znajduje się w samej czołówce polecanych roślin do sypialni, to jeszcze naprawdę nie jest wybredna, jeśli chodzi o uprawę. Możecie ją znać też z innych popularnych nazw. Mówią na nią również WĘŻOWNICA, lub JĘZYKI TEŚCIOWEJ. Jakąkolwiek nazwę wybierzemy, warto się o nią postarać, bo ta roślina nocą produkuje tlen i oczyszcza powietrze z dwutlenku węgla. A do tego pięknie wygląda w nowoczesnych wnętrzach.
Często w naszych stylizacjach sypialnianych wykorzystujemy też inne rośliny zielone. Kochamy fikusy, grubosze i calathee.
Warto postarać się o rośliny nie tylko ze względów zdrowotnych, ale też wizualnych. Wierzę, że nawet w niewielkich sypialniach znajdzie się dla nich przestrzeń. Możemy wykorzystać parapet, miejsce na komodzie, specjalny tkany kwietnik, lub zaplanować cały zielony kącik tworząc prawdziwą „miejską dżunglę” z dużą ilością zielonych roślin. To wszystko zależy od naszych możliwości i upodobań oczywiście, ale w wyborze ilości i rodzajów pamiętajmy zarówno o tym, jak poszczególne gatunki komponują się wspólnie ze sobą i jak wpływają na jakość powietrza w naszej sypialni.
To właśnie z myślą o roślinach w sypialni w naszej ofercie moyha można znaleźć szeroki wybór ciekawych osłonek do kwiatów. Kto słyszał o workach dekoracyjnych z impregnowanej celulozy? My postanowiłyśmy wykorzystać ten właśnie materiał do szycia wyjątkowych „doniczek” do kwiatów. Wyglądają pięknie i naturalnie, mimo, że pozornie wyglądają, jak papier, to w użytkowaniu są niezmiernie praktyczne i długowieczne. Worki uszyte są bowiem z impregnowanej celulozy, którą można czyścić na mokro, a wersje matowe, nawet prać w pralce! Wersje matowe występują w czterech różnych kolorach. Zobaczcie, jaki mamy wybór:
Czarne worki dekoracyjne moyha
Kamelowe worki dekoracyjne moyha
Dzięki podobnemu procesowi produkcji do technik garbowania skóry, materiał gwarantuje elastyczność i wytrzymałość, a w dotyku i wyglądzie przypomina skórę. Zależało nam na tym, abyście mogli wybierać je spośród szerokiej oferty rozmiarów i kolorów, tak, aby można je było dopasować do każdego wnętrza i różnej wielkości roślin.
Są więc worki w bardzo wielu rozmiarach w wersji matowych i błyszczących. Te z "blaskiem" można kupić w trzech różnych odcieniach: złotym, srebrnym i ołowianym.
Worki dekoracyjne moyha w kolorze ołowiu
Worki dekoracyjne moyha w kolorze srebrnym
Worki dekoracyjne moyha w kolorze złota
Wszystkie rozmiary i kolory możecie obejrzeć tutaj: https://www.moyha.com/kategoria/worki-dekoracyjne
Worki dekoracyjne moyha pięknie wyglądają w towarzystwie roślin, ale większe rozmiary mogą służyć również do przechowywania. Do tego celu mamy dla Was największe rozmiary XL i XXL.
Mam nadzieję, że wpis o roślinach we wnętrzu Was zainspirował i macie ochotę zaprosić więcej roślin do waszych sypialni!
Stay green! ;)
Magda